Na dzisiejszym programie Cage organizacja Fame MMA, przedstawiła kolejne starcie nadchodzącej gali The Freak. Niespodziewanie zmierzą się w nim Marcin Najman i Tomasz Olejnik.
Najman robi dymy na Fame MMA
Marcin Najman po wejściu na program Cage od razu wdał się w ostrą wymianę z Adrianem Ciosem. Panowie w swoim stylu zaczęli kłócić się o swoje poprzednie walki. Później do dyskusji dołączył się Tomasz Olejnik, który powiedział, żeby Marcin mu podziękował za otrzymanie od niego walki na Fame. Następnie Cios, symulował w „zabawny” sposób swoje starcie z Najmanem, jednakże Marcin kontynuował dalej swoją narrację. Później do dyskusji dołączył się Pasut, który skrytykował Najmana za jego dyspozycję w swoich ostatnich walkach, a następnie panowie wdali się ze sobą w przepychankę.
Po krótkiej rozróbie pomiędzy Najmanem a Pasutem, uczestnicy programu przeszli do oceniania karty walk październikowej gali Fame MMA. Następnie Pasut zaatakował, werbalnie Olejnika stwierdzając, że on również nie pokazuje w swoich walkach charakteru. Dymy pomiędzy Najmanem a Pasutem trwały w „najlepsze”, a Cios, który najmniej się odzywał, został przez widzów ukarany 5-minutowym zakazem wypowiadania się. Po chwili do głosu doszedł Alberto, który wraz z uczestnikami rozważał swoją przyszłą walkę z Tazzym. Następnie do programu zadzwonił „Kraken”, który od razu zaatakował słownie swojego partnera w walce Adriana Ciosa. Później wywiązała się jego przepychanka słowna z Alberto, któremu nie spodobały się słowa Natana. Z obydwu stron padały tak mocne słowa, że prowadzący Hubert Mściwujewski zaczął przerywać spinę pomiędzy panami. W tym samym czasie niespodziewanie Pasut zaatakował po raz kolejny Najmana i musiała do akcji wkroczyć ochrona. Program zakończył się F2F pomiędzy Marcinem Najmanem a Tomaszem Olejnikiem.
Udostępnij w mediach
Opublikuj komentarz