Stępień pewnie na punkty pokonuje Khusanova

Paweł Stępień pewnie i spokojnie na gali Babilon Boxing Show pokonuje Sherzoda Khusanova na punkty (3x 80-71) 

Stępień z aktywnym lewym prostym…

Polak pierwszą rundę rozpoczął od dystansowania Sherzoda lewym prostym. Następnie go zepchnął pod liny i zaatakował mocno jego tułów. Dopiero pod koniec Khusanov obudził się i ruszył na Polaka z szybką kombinacją dwóch haków na tułów. Runda dosyć spokojna i rozpoznawcza.

Druga runda, ponownie rozpoczęła się bardzo spokojnie. Panowie badali się przez pierwszą minutę. Po niej jednakże Stępień ruszył do przodu i ulokował bolesny, hak na wątrobę Khusanova. Sherzod po tym ciosie przyklęknął i był po raz pierwszy liczony w tej walce. Gdy Khusanov wstał, podług zasady: najlepszą obroną jest atak, ruszył na Stępnia. Jednakże Polak spokojnie doprowadził tę rundę, do końca kontrolując rywala lewym prostym.

Trzecią rundę Stępień ponownie rozpoczął od bicia dołów rywala. Polak spokojnie kontrolował przebieg walki i kąsał raz za razem lewym prostym. Khusanov zdecydowanie nie mógł znaleźć w tej rundzie receptury na dobrze boksującego Stępnia. Do końca rundy Polak spokojnie bił Sherzoda.

Przez kolejną rundę Stępień ponownie zadawał aktywnie podwójny lewy prosty. Natomiast Khusanov pojedynczymi zrywami starał się zaskoczyć Polaka.

Piątą rundę Stępień dobrze prowadził, unikając silnych ciosów Sherzoda i kontrolował dystans lewym prostym. Khusanov raz za razem starał się spychać Stępnia pod liny, jednakże Polak, dobrze poruszał się na nogach i od razu uciekał na środek ringu.

Następna runda ponownie przebiegała spokojnie na korzyść Stępnia. Khusanov jedynie w końcówce zaatakował ofensywnie. Jednakże szczelna obrona Polaka sprawiła, że każdy cios Sherzoda wylądował na gardzie.

Siódmą rundę, Stępień rozpoczął nieco bardziej ofensywnie. Spychał on przede wszystkim Khusanova pod liny i atakował lewym prostym. Jak na razie wszystkie rundy wygrane zdecydowanie przez Stępnia.

Ostatnią rundę Stępień rozpoczął ponownie od aktywnego lewego prostego. Kushanov natomiast, starał się skrócić dystans i liczył już tylko na jeden pojedynczy cios rozpaczy, który przypadkowo mógłby znokautować Polaka. Jednakże tak się nie stało. Dobrze dysponowany Stępień, spokojnie doprowadził starcie do końca i pewnie wygrał je na punkty (3x 80-71).

Udostępnij w mediach

Pomysłodawca, redaktor naczelny i wydawca portalu Gladiators. Śledzi sporty walki praktycznie od dziecka, a od niespełna trzech lat również opisuje je jako dziennikarz. Prywatnie lubi horrory, książki prof. Michio Kaku o fizyce kwantowej oraz włoską kuchnię. Zawodowo poza dziennikarstwem zajmuje się również organizacją eventów i marketingiem.

Opublikuj komentarz