Kontrowersyjny zawodnik Ryan Garcia, we wtorek na konferencji prasowej opowiedział o swoich problemach z używkami przed walką z Devinem Haneyem.
Nie pije… Nie palę…
Ryan Garcia na konferencji prasowej przed galą w Times Square, opowiedział m.in. o swojej przemianie i problemach z używkami. Zawodnik przyznał, że przed walką z Devinem Haneyem nadużywał alkoholu i nie podchodził do niej w pełni profesjonalnie.
– Zawsze chciałem walczyć z najlepszymi zawodnikami w tym sporcie. Jeśli chodzi o moje problemy poza ringiem, zawsze je miałem. (…) Chcę pokazać swoje oddanie sportowi i po prostu być prawdziwym profesjonalistą. Przyznaje się do błędów i nie chcę, żeby ktokolwiek uważał moje picie i palenie przed walką za przejaw profesjonalizmu. Przyszedłem tutaj aby, to zmienić, jest to moja pierwsza walka, żeby odzyskać szacunek. – mówi Ryan Garcia.
Zbliżająca się walka Ryana Garcii z Rolando Romero, będzie pierwszym występem Garcii od kwietnia zeszłego roku. Warto przypomnieć, że to właśnie wtedy Ryan po walce ze wcześniej wspominanym Devinem Heneyem został zawieszony na rok za stosowanie dopingu. Teraz powróci on w nowej kategorii wagowej, w której ma dojść do jego rewanżowego pojedynku z Heneyem, jeśli panowie wygrają swoje starcia.
Udostępnij w mediach
Opublikuj komentarz