Paweł Brach zwycięża i melduje się w następnej fazie turnieju

Na mistrzostwach świata w Liverpoolu, Paweł Brach pewnie pokonuje Johana Aguero przez jednogłośną decyzję sędziów.

Runda 1: Johan Aguero od samego początku dużo porusza się po ringu i pracuje podwójnym lewym prostym. Paweł Brach natomiast świetnie zwodami unika akcji Dominikańczyka i odpowiada swoimi ciosami. Później Polak dorzuca również serię haków na korpus oraz lewy bezpośrednio sierp na górę przy linach. Paweł na koniec jeszcze przyśpiesza ciosami na doły i mocnymi sierpami na górę.

Runda 2: Paweł Brach rozpoczyna rundę od ciosów prostych na tułów. Później wyprowadza szybką serię sierpów na górę w półdystansie. W tej rundzie unika on prawie wszystkich ciosów Aguero i sam kontruje go lewym sierpem. Na sam koniec Polak przyśpiesza serią haków na korpus, jednakże po tej akcji Johan Aguero potężnym ciosem go kontruje. Brach pływa na ringu i cofa się do defensywy. Jednakże udaje mu się przetrwać do końca.

Runda 3: Paweł Brach ponownie rozpoczyna od lewego prostego na tułów, a potem atakuje podwójnym lewym prostym i prawym krzyżowym na górę. Aguero natomiast odpowiada bezpośrednim prawym sierpem. Następnie sędzia niespodziewanie wzywa lekarza do Dominikańczyka, jednakże powód jego decyzje pozostaje nieznany. Aguero nie ma choćby draśnięcia na twarzy. Szybko Aguero wraca od lekarza i walka zostaje wznowiona. Na sam koniec rundy Paweł łapie pełen luz w ringu i po kiwce kontruje Aguero podbródkowym. Runda kończy się klinczem.

Wynik: Paweł Brach pokonuje przez jednogłośną decyzją sędziów Johana Aguero.

Zobacz także:

Udostępnij w mediach

Pomysłodawca, redaktor naczelny i wydawca portalu Gladiators. Śledzi sporty walki praktycznie od dziecka, a od niespełna trzech lat również opisuje je jako dziennikarz. Prywatnie lubi horrory, książki prof. Michio Kaku o fizyce kwantowej oraz włoską kuchnię. Zawodowo poza dziennikarstwem zajmuje się również organizacją eventów i marketingiem.

Opublikuj komentarz