Już jutro na ringu w Rijadzie naprzeciwko 20-letniego Mosesa Itauma, stanie weteran wagi ciężkiej Dillian Whyte. Poniżej analiza tego hitowego pojedynku:
Czy młody wilk zdetronizuje Dillian’a Whyte?
Niewątpliwie Dillian Whyte jako stary weteran ringowy, będzie miał swoje atuty w tej walce. Przede wszystkim, w swoich pojedynkach lubi on „wieszać” się na rywalach. Takim sposobem jest, on wstanie wypompować mniej doświadczonego Brytyjczyka, którego walki jeszcze nie wyszły poza szóstą rundę. Dodatkowo „The Body Snatcher” w ostatnich starciach pokazał, że wciąż posiada bardzo dobry refleks i że nie boi się otwartych wymian z przeciwnikami.
Moim zdaniem od pierwszych sekund w tej walce Dillian Whyte narzuci pressing; Będzie on chciał zamknąć Itaume na linach i brudnym boksem odebrać mu oddech. Natomiast dla Moses’a rodzi się wtedy sytuacja do zadania kontry. Młody Brytyjczyk w walce poprzedniej z Balogunem pokazał, że na odejściu potrafi huknąć mocnym kontrującym sierpem, dlatego tutaj możemy mieć podobny scenariusz.
Minimalnym faworytem tego starcia, jest dla mnie Mosese Itauma. Przede wszystkim, dlatego, że posiada on mocny lewy sierp, oraz killer instynkt. Moses, pracuje również bardzo dobrze prawym prostym na korpus, skutecznie zabierając tym oddech rywalowi.
Podsumowując; Jeśli Moses w pierwszych rundach trafi mocno Dilliana, to ten pojedynek powinien się zakończyć na jego korzyść. Natomiast, jeśli walka, zacznie się przedłużać to być może uda się wyrwać Whytowi zwycięstwo na punkty.
Ciekawostka, typowanie AI: Itauma przejmuje kontrolę i kończy walkę przez TKO w rundach 7-9.
Czy czeka nas taktyczna nuda w ringu?
Na tej samej gali, odbędzie się również starcie pomiędzy Filipem Hrgoviciem a Davidem Adeleye. Jedno jest pewne, nie zobaczymy tam fajerwerków. Chorwat jest jednowymiarowy w swoich atakach; Głównie skupia się na wyprowadzaniu akcji: lewy prosty, prawy sierpowy, z pominięciem szerokiego wachlarza innych technik. Boks Davida Adeleye polega natomiast na chłodnym wyczekiwaniu rywala i trafianiu go pojedynczymi, precyzyjnymi ciosami.
Taki stan rzeczy zwiastuje nam bardzo zachowawczą walkę, w której minimalnie moim zdaniem będzie lepszy Hrgovic. Dlaczego on? Na pewno za zwycięstwem Chorwata, przemawia jego doświadczenie i siła ciosu; Mimo że jest jednowymiarowy w ringu, to z Adeleyem powinien on sobie poradzić i spokojnie go wypunktować.
Ciekawostka, typowanie AI: Patrząc na statystyki i dotychczasową formę obu zawodników, Filip Hrgović wydaje się być faworytem. Ma solidne doświadczenie w zawodowym ringu, dobry rekord i twardą szczękę. Jego siła i precyzja ciosów jest na wysokim poziomie.
Wielki wieczór już jutro – gala DAZN od 18:45 w PPV
Pojedynek pomiędzy Dillianem Whytem a Mosesem Itaumą, możecie zobaczyć już jutro o godzinie około 23:30 czasu polskiego. Transmisja jest dostępna na platformie DAZN w systemie PPV.
Analiza jest subiektywną wizją autora na przebieg powyższych walk. Autor nie bierze odpowiedzialności za wszelkie kupony postawione na wyniki przedstawione w artykule.
Udostępnij w mediach
Opublikuj komentarz