Po brudnym, twardym i krwawym pojedynku „Mario” ostatecznie pokonuje „Bicka” na gali GROMDA 20.
Krwawe starcie na gali GROMDA
Runda 1: Artur „Bicek” Kubiak ruchliwie rozpoczyna walkę i zajmuje środek ringu. Następnie wchodzi w klincz, w którym, wyprowadza kilka ciosów na tułów. Dużo przepychanki mamy w tej rundzie. Pod koniec rundy „Bicek” jeszcze bez respektu dla „Mario” podchodzi do ataku z opuszczonymi rękami, ale nie zadaje znaczącego ciosu.
Runda 2: Mariusz „Mario” Kruczek rozpoczyna drugą rundę od ciosów prostych. Natomiast „Bicek” wchodzi w ostrą wymianę, w której zostaje ścięty mocnym podbródkowym i jest po raz pierwszy liczony w tej walce. Po wznowieniu podenerwowany „Bicek” odgryza się celnym lewym sierpowym, który wstrząsa Kruczkiem. „Bicek” rusza do aktywniejszego ataku, ale nadziewa się ponownie na podbródkowy ze strony „Maria”, który posyła go na deski po raz drugi. Pod koniec rundy mamy ostrą przepychankę w klinczu na granicy faulu. Równo z gongiem zalicza knockdown „Bicek”, po którym jest liczony przez sędziego, ale udaje mu się trafić do narożnika na przerwę.
Runda 3: „Bicek” na początku rundy od razu pada po celnym prostym. Po wznowieniu rusza do całkowicie nieprzygotowanego ataku. „Mario” wchodzi w półdystans, nadziewa się jednak na kontrę, ale nie robi ona na nim żadnego wrażenia. Po chwili posyła „Bicka” po raz kolejny na deski. Artur Kubiak jednakże wstaje na charakterze, ale po wznowieniu od razu wita się z matą. Po trzecim liczeniu w tej rundzie sędzia ostatecznie przerywa to starcie.
Mariusz „Mario” Kruczek pokonuje Artura „Bicek” Kubiaka przez KO w 3 rundzie.
Udostępnij w mediach
Opublikuj komentarz