Marcin Tybura po ciężkiej walce zabiera zero w rekordzie Parkinowi

Marcin Tybura na UFC w Londynie pokonuje lokalnego bohatera Micka Perkina i zabiera mu zero w rekordzie.

Runda 1: Marcin Tybura zaczyna walkę z odwrotnej pozycji. W pierwszej akcji po dwóch ciosach zadaje middle kick. Następnie trafia dobrze bezpośrednim sierpem Anglika. Po 3-minutach walki Tybura świetnie nurkuje pod prawym krzyżowym i chwyta w klamrę Perkina, spychając go jednocześnie do siatki. Anglik szybko jednak ucieka od zapasów i walka wraca do stójki. Na 30-sekund przed końcem mamy wymianę pomiędzy panami, po której Tybura obala Anglika do bocznej.

Runda 2: Tybura rozpuszcza ręce i kończy swoją akcję ponownie middle-kickiem. Następnie Polak zadaje mocny lewy i wyprowadza middle-kick, który Perkin przechwyca. Panowie lądują w pozycji bocznej w parterze. Po chwili jednak Tybura z dołu zdobywa półgarde. Polak stara się przetoczyć Perkina, ale traci przy tej próbie sporo siły. Anglik, widząc problemy kondycyjne Tybury, podnosi pozycję w półgardzie i spuszcza mocne ciosy młotkowe na głowę Polaka. Sędzia jest bliski przerwania tego starcia. Jednakże Polakowi udaje się przetrwać i odpowiedzieć próbą założenia dźwigni. Następnie walka wraca do stójki. Tybura, jednakże nie ma już kondycji, aby prowadzić wymiany z Perkinem. Widzi to Anglik i przyciska Polaka do siatki, a następnie sprowadza go ponownie do parteru. Na koniec rundy walka wraca do klinczu przy siatce.

Runda 3: Marcin na początku ostatniej odsłony starcia trafia mocnym prostym. Perkin natomiast spokojnie czeka na swoją akcję. W końcu bezpośrednim lewym mocno trafia Tybura. Po 3-minutach Polak rusza do ofensywy, w której trafia kilkoma celnymi ciosami. Anglik odpowiada, mocnym kontrującym uderzeniem. W ostatniej minucie walki Tybura wchodzi w klincz przy siatce i szuka sprowadzenia do parteru. Łapie za jedną nogę Anglika, natomiast ostatecznie mu się to nie udaje i mamy koniec rundy.

Marcin Tybura pokonuje przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 29-28) Micka Perkina.

Udostępnij w mediach

Pomysłodawca, redaktor naczelny i wydawca portalu Gladiators. Śledzi sporty walki praktycznie od dziecka, a od niespełna trzech lat również opisuje je jako dziennikarz. Prywatnie lubi horrory, książki prof. Michio Kaku o fizyce kwantowej oraz włoską kuchnię. Zawodowo poza dziennikarstwem zajmuje się również organizacją eventów i marketingiem.

Opublikuj komentarz