Od gali KSW 96 w łódzkiej Atlas Arenie minęło już trochę czasu. Mimo wszystko chcielibyśmy w niniejszym artykule trochę powspominać i zaprosić was serdecznie na krótką wideo relacje z tamtego wydarzenia.
Fenomenalny Adam Brysz na KSW
Spektakularną walkę ówczesnej gali KSW stoczył zdecydowanie Adam Brysz. Zawodnik o pseudonimie „Tornado” pokazał nam istny huragan ekwilibrystycznych technik takich jak, chociażby: latające kolana czy backfisty. W swojej walce zaprezentował wspaniały kunszt MMA, a swoim nokautem wprawił cały media room w uczucie podziwu, zachwytu i uznania. Brysz wziął pojedynek z Hugo Deux-em tak naprawdę na kilka chwil przed samym starciem, stąd jego wspaniały występ, tym bardziej zasługiwał na pełen szacunek. Jego nokaut zresztą został nagrodzony po gali bonusem finansowym od włodarzy federacji.
Samociuk demoluje Flinstona
Na wspomnienie z pewnością zasługuje również starcie pomiędzy Denisem „Flinstonem” Górniakiem a Markiem Samociukem. Przede wszystkim Samociuk dobrze taktycznie podszedł do tej walki. Od samego początku mocno obijał nogę wykroczną Denisa, co przyniosło w dalszej perspektywie wymierne korzyści. Po którymś z kolei kopnięciu Flinston upadł na matę oktagonu, a Samociuk dopadł do niego z piekielnym i brutalnym ground and pound, kończąc efektownie starcie.
Paczuski urywa nogę na KSW 96
Świetnie na gali KSW 96 zaprezentował się również Radosław Paczuski, który dosłownie urwał nogę swojemu rywalowi… Przebieg starcia nie był jednak jednostronny. Pierwszą rundę to Kacper Karski mocno rozpoczął na pressingu, spychając Paczuskiego do defensywy. Karski ofensywnie atakował w pierwszych minutach i nawet pokusił się o sprowadzenie do parteru. Do głosu Radosław zaczął dochodzić dopiero w drugiej rundzie, w której skupił się na obijaniu nogi wykrocznej rywala. Obolała kończyna Karskiemu wkrótce potem mocno zaczęła doskwierać i nie było dla niego innego wyjścia jak sprowadzić walkę do parteru. Paczuski jednakże był dobrze przygotowany z defensywnych zapasów i nie dał ani na moment siebie sprowadzić. Coraz aktywniej natomiast zaczął obijać nogę rywala, która puchła raz za razem. Po takim katorżniczym karceniu low-kickami rywala sędzia postanowił przerwać niniejsze starcie, gdy Karskiemu już ciężko było ustać na obolałej nodze.
Nasza Wideo-Relacja
Na sam koniec serdecznie zapraszamy do obejrzenia naszej wideo-relacji z KSW 96.
Udostępnij w mediach
Opublikuj komentarz