KKB RUSHH Kielce demoluje u siebie zawodników Golden Team Nowy Sącz w drugim meczu Polskiej Ligi Boksu.
Igor Rondoś vs Wiktor Skiba
Runda 1: Wiktor Skiba rusza do aktywnego pressingu i zajmuje środek ringu. Dobrze pracuje na kiwce i po rotacji unika ciosów Rondośia. Igor natomiast w walce odpowiada kombinacjami ciosów z defensywy. Po chwili Skiba uruchamia aktywne ciosy proste na tułów. Później mamy, dobry bity w tempo podbródkowy ze strony Rondośia przy narożniku. Runda kończy się mocnym lewym hakiem na wątrobę ze strony reprezentanta KKB RUSHH Kielce.
Runda 2: Skiba skraca dystans prostymi na tułów. Natomiast Rondoś odpowiada dystansującymi prostymi na głowę. Po chwili również dodaje mocny prawy sierpowy. Następnie walka przechodzi do półdystansu. Tam Igor dobrze bije haki na korpus Wiktora. Później mamy nieprzepisowy cios w tył głowy, za który sędzia upomina Skibę. Pod koniec rundy Skiba zadaje mocny bezpośredni prawy sierpowy.
Runda 3: Skiba ponownie skraca dystans i zadaje podwójny lewy prosty na głowę Rondośia. Następnie wchodzi w bezpośrednią wymianę, w której lokuje mocny prawy podbródkowy. Na twarzy Rondośia pojawia się skrajne zmęczenie. Zauważa to Skiba, który jeszcze bardziej podkręca tempo walki i bije kombinacjami. Natomiast Rondoś skupia się już tylko i wyłącznie na ciosach kontrujących z defensywy. Runda kończy się dwoma obszernymi sierpami ze strony Skiby, których pięknie rotacją unika Rondoś.
Wiktor Skiba pokonuje Igora Rondośia przez niejednogłośną decyzję sędziów (2-1). (12-2)
Viktor Budzinskyi vs Krzysztof Twardowski
Runda 1: Krzysztof Twardowski rusza ostro do przodu, jednakże nadziewa się na kontrującą kombinację ze strony Budzinskyiego. Następnie Twardowski zamyka Viktora i atakuje go obszernymi sierpami. W drugiej połowie rundy mamy troszeczkę klinczu. Na koniec Twardowski wyprowadza mocny lewy prosty, prawy krzyżowy, po którym Budzinskyi od razu klinczuje.
Runda 2: Twardowski rozpoczyna kolejną rundę o celnego lewego prostego. Natomiast Budzinskyi skraca dystans i spycha Twardowskiego pod liny. Później na odejściu Budzinskyi dobrze trafia mocnym lewym sierpowym, który wstrząsa zawodnikiem Golden Team Nowy Sącz. Pod koniec rundy panowie wchodzą w wymianę i na 15 sekund przed końcem rundy Budzinskyi jest liczony przez sędziego. Podenerwowany reprezentant KKB RUSHH Kielce wchodzi w ostrą wymianę w ostatnich momentach rundy drugiej.
Runda 3: Twardowski zadaje mocny lewy prosty na korpus. Potem panowie wchodzą w wymianę. Budzinskyi zamyka podwójnym lewym prostym Twardowskiego na linach. Następnie mamy sporo chaosu w tej walce, gdyż panowie często wchodzą w klincz. Później Budzinskyi wyprowadza kilka celnych lewych prostych, a po chwili Twardowski jest liczony, po uklęknięciu. W ostatnich sekundach Budzinskyi dobrze odpowiada podbródkowym w kontrze.
Viktor Budzinskyi pokonuje przez jednogłośną decyzję sędziów Krzysztofa Twardowskiego. (14-2)
Marcin Brzeski vs Michał Bołoz
Runda 1: Michał Bołoz zaczyna walkę od lewych prostych na korpus. Natomiast Marcin Brzeski spycha ruchami ciała go do defensywy. Brzeski poluje na kontrujący lewy sierpowy, po chwili jednak wchodzi w półdystans i kilkoma mocnymi ciosami zaskakuje Bołoza. Następnie widzimy niecelny długi podbródkowy ze strony Brzeskiego. W końcówce rundy Brzeski zamyka na linach Bołoza i zadaje kilka sierpów.
Runda 2: Marcin Brzeski atakuje mocnym prawym krzyżowym. Następnie wyprowadza szybką akcję lewy, prawy na korpus i ponawia lewy, prawy sierp na głowę, który nokautuje Bołoza. Sędzia przerywa to starcie.
Marcin Brzeski pokonuje przez R.S.C Michała Bołoza w drugiej rundzie. (16-2)
Pozostałe wyniki:
Mateusz Szczoczarz pokonuje przez jednogłośną decyzję Huberta Martuszewskiego (2-0)
Paweł Brach pokonuje przez jednogłośną decyzję Ivana Martyniuka (4-0)
Albert Orzeł pokonuje przez jednogłośną decyzję Metro Nuzhnyi (6-0)
Mateusz Polski pokonuje przez jednogłośną decyzję Kamila Zuzewicza (8-0)
Cezary Znamiec pokonuje przez R.S.C Nikodema Hajduka w pierwszej rundzie (10-0)
Maksym Mishchenko pokonuje przez jednogłośną decyzję Patryka Kaszowskiego (12-0)
Udostępnij w mediach
Opublikuj komentarz