Joseph Parker szybko kończy przed czasem, nieprzygotowanego i bardzo powolnego Martina Bakole.
Runda 1: Joseph Parker skraca dystans i zadaje proste ciosy na tułów. Natomiast Martin Bakole stoi spokojnie w miejscu, aby oszczędzać energię na późniejszy etap walki. Parker badawczo zadaje ciosy, chce wyczuć, na co może sobie pozwolić w walce z potężnie bijącym Kongijczykiem. Podczas zwarcia Bakole trafia krótkim sierpowym Parkera. Pod koniec rundy Joseph natomiast przepuszcza bardzo wolne ciosy Bakole, które mają szybkość wozu z węglem.
Runda 2: Drugą rundę Joseph Parker rozpoczyna podobnie od ciosów prostych na tułów. Następnie wyprowadza on podwójny lewy prosty na korpus. Bakole natomiast podąża za Parkerem, próbując go zamknąć na linach, jednakże nadziewa się na kilka celnych kontr ze strony Nowozelandczyka. Po chwile Martin zadaje dwa podbródkowe w półdystansie i mocny hak na wątrobę. Parker natomiast odpowiada potężną bombą z opóźnionym zapłonem, po której Martin Bakole pada na deski. To koniec! Sędzia postanawia przerwać pojedynek.
Joseph Parker pokonuje Martina Bakole przez KO w drugiej rundzie.
Udostępnij w mediach
Opublikuj komentarz