Jakub Straszewski obronił swój tytuł Mistrza Polski z Torunia.

Jakub Straszewski w finale Mistrzostw Polski pokonał Mateusza Wodzińskiego i obronił swój tytuł Mistrza Polski, zdobyty rok temu w Toruniu. 

Mateusz Wodziński zaczyna walkę od ciosów prostych na tułów i ofensywy. Szybko wchodzi on wymianę, w której nadziewa się na szybką kontrę ze strony Jakuba. Straszewski stara się utrzymywać rywala na dystans prawym prostym. Dorzuca także do tego od czasu do czasu haki na korpus. Po chwili wraca do gry brudny boks, który widzieliśmy we wczorajszym pojedynku z Gromadzkim. Wodziński momentami po próbie skrócenia dystansu wchodzi w klincz, w którym zadaje kilka uderzeń Straszewskiemu.

Jakub Straszewski od początku rundy drugiej jest bardzo ruchliwy i dobrze kontruje lewym sierpowym Wodzińskiego przy każdej próbie wejścia w półdystans. Natomiast Mateusz w swoim boksie uruchamia ciosy na korpus. Straszewski już coraz bardziej rozluźniony orbituje po ringu i zaczyna bić kombinacją prawy prosty, lewy sierpowy. Wodziński w końcu z bezsilności w klinczu nieczysto atakuje barkiem Straszewskiego, za co zostaje upomniany przez sędziego. Runda kończy się kontrującym lewym sierpowym ze strony Straszewskiego bitym za ucho.

Mateusz Wodziński wchodzi bez przygotowania z opuszczonymi rękami i od razu Straszewski karci go kontrującym ciosem. Później Mateusz nieczysto trafia Jakuba poniżej pasa, za co zostaje upomniany przez sędziego. Po szybkim wznowieniu mamy przez chwilę bokserskie szachy, panowie się badają nawzajem. Jako pierwszy z mocniejszą kombinacją rusza Straszewski, wydłuża on serię ciosów i bezkarnie kontruje wchodzącego w półdystans Wodzińskiego.

Jakub Straszewski pokonuje Mateusza Wodzińskiego i broni tytuł Mistrza Polski w kategorii do 86 kg.

Udostępnij w mediach

Pomysłodawca, redaktor naczelny i wydawca portalu Gladiators. Śledzi sporty walki praktycznie od dziecka, a od niespełna trzech lat również opisuje je jako dziennikarz. Prywatnie lubi horrory, książki prof. Michio Kaku o fizyce kwantowej oraz włoską kuchnię. Zawodowo poza dziennikarstwem zajmuje się również organizacją eventów i marketingiem.

Opublikuj komentarz