Jakub Słomiński kończy swoją przygodę w Brazylii z Pucharem Świata. Polak przegrał przez jednogłośną decyzję sędziów z Nikee Cummingsem.
Runda 1: Jakub Słomiński skraca dystans podwójnym lewym prostym i idzie od razu na ostrą wymianę. Cummings natomiast ratuje się klinczem. Polak następnie zamyka Francuza przy linach i zadaje mu kilka ciosów na tułów. Następnie świetnie trafia króciutkim prawym sierpowym w półdystansie. Później po zderzeniu głowami do Słomińskiego zostaje wezwany lekarz. Natomiast Polak zostaje dopuszczony do dalszej rywalizacji. Po wznowieniu ponownie Słomiński idzie na ostrą wymianę i w półdystansie wyprowadza mocne haki na tułów. Dużo klinczu i brudnego boksu mamy aż do samego końca rundy.
Runda 2: Polak na początku rundy od razu wchodzi w półdystans i wyprowadza całą serię ciosów. Nikee Cummings natomiast odpowiada świetnymi podbródkowymi i kontrującymi krótkimi sierpami. W końcu Słomiński wchodzi niebezpiecznie głową i zostaje ukarany minusowym punktem. Po tym przewinieniu Polak stara się popracować bardziej na dystans, jednakże po chwili znowu wchodzi z głową i lekarz zostaje wezwany do Francuza w sprawie drobnego rozcięcia łuku brwiowego. Runda kończy się wymianą w półdystansie, w której widzimy dużo haków ze strony Polaka.
Runda 3: W ostatniej rundzie od samego początku do ostrej akcji wkracza Słomiński. Nikee natomiast uruchamia ciosy kontrujące, a także podbródkowe. Polak jednakże się tym nie zraża i cały czas naciera na Francuza, atakując jego korpus. W tej rundzie mamy walkę w iście Meksykańskim stylu. Polak przepych Nikee i lokuje kilka ciosów na korpus oraz głowę. W międzyczasie sędzia cały czas zwraca uwagę Słomińskiemu, aby nie wchodził głową w rywala.

Wynik: Nikee Cummings pokonuje jednogłośną decyzją sędziów (3x 30-25 2x 30-26) Jakuba Słomińskiego.
Udostępnij w mediach
Opublikuj komentarz