Znany YouTuber Jake Paul zmierzy się już 28 czerwca z byłym mistrzem WBC kategorii średniej Julio Cesarem Chavezem Jr.
Po Tysonie, będzie Chavez…
Kolejnym wyzwaniem dla ekscentrycznego YouTubera, ma być były mistrz świata WBC kategorii średniej Julio Cesar Chavez Jr. Starcie, ma odbyć się już 28 czerwca w Honda Center w Anaheim na dystansie 10-rund.
– Pięć lat temu wszedłem do ringu na swój zawodowy debiut, po jednej walce amatorskiej, a każda walka od tamtej pory była krokiem w stronę zostania mistrzem świata. Właśnie pokonałem najgorszego człowieka na planecie, a teraz walczę z byłym mistrzem, którego oszust Canelo nie był w stanie pokonać. Chavez Jr. jest Meksykaninem, ale ja, El Gallo De Dorado, mam wolę i serce wielkich meksykańskich wojowników. W sobotę 28 czerwca, na żywo w DAZN pay-per-view, znokautuję Julio i sprawię, że Chavez Sr. będzie dumny w sposób, w jaki Jr. nigdy nie był dumny. Kolejne ogromne wydarzenie od Most Valuable Promotions, z dodatkiem przyprawy Oscara De La Hoya. Viva Ła Puerto Rico. – mówi w zaczepnym oświadczeniu dla ESPN Jake Paul.
Ostatnie występy byłego meksykańskiego mistrza nie należały do najlepszych. Julio Cesar Chavez Jr. przegrywał w ostatnich latach m.in. z legendarnym Andersonem Sillvą oraz Danielem Jacobsem. Mimo wszystko zawodnik zarzeka się, że 28 czerwca pokaże się w świetnej formie.
– Po pierwsze, pokażę, co potrafię teraz, gdy wszystko jest na swoim miejscu w moim życiu – psychicznie i fizycznie. Czuję się odmłodzony i 10 lat młodszy. Po drugie, chcę podziękować MVP za podjęcie ryzyka walki ze mną. Niestety, w czerwcu będą mieli duży problem – taki, którego nie będą wiedzieli, jak rozwiązać. Mam nadzieję, że kiedy go pokonam, ludzie nie będą lekceważyć tego zwycięstwa. – odpowiada Julio Cesar Chavez Jr.
Udostępnij w mediach
Opublikuj komentarz