Gala FEN 58 zafundowała nam całą plejadę świetnych nokautów. Najciekawszym popisał się zdecydowanie Konrad Delekta, który obrotowym backfistem zgasił światło swojemu przeciwnikowi.
Michał Bobrowski vs Michał Pietrzak
Walka rozpoczyna się bardzo spokojnie. Jako pierwszy atakuje nieśmiałym high-kickiem Michał Bobrowski. Po chwili skraca dystans zamachowymi ciosami Pietrzak i trafia on takimi pojedynczymi akcjami wyższego Bobrowskiego. Na minutę przed końcem, dobry podbródkowy po zwodzie wyprowadza Pietrzak i schodzi jeszcze po sprowadzeni, jednakże nieudane.
Michał Bobrowski od początku rundy drugiej uruchamia podwójny lewy prosty. Natomiast Pietrzak zaskakuje go mocnym ciosem na tułów. „Bober” odpowiada mocnym high-kickiem, który wstrząsa Pietrzakiem. Następnie Bobrowski lokuje lewy i prawy sierp na szczękę reprezentanta Czerwonego Smoka w półdystansie. Pietrzak uruchamia w odwecie swoje zapasy i sprowadza Bobrowskiego do parteru. Jednakże walka szybko wraca potem do stójki. „Bober”, bardzo spokojnie prowadzi to starcie i jest nastawiony głównie na jeden mocny cios. Natomiast Pietrzak ponownie idzie w klincz. Runda kończy się zapasami przy siatce.
Ostatnią rundę „Bober” rozpoczyna od middle kicka. Michał Pietrzak natomiast odpowiada serią ciosów i następnie łapie w pasie od tyłu Bobrowskiego i rzuca nim o matę. Walka przechodzi do żółwia. Tam Bobrowski z tyłu odgryza się łokciami, natomiast Pietrzak stara się zapiąć duszenie, z którego szybko „Bober”, wraca do stójki. Michał Bobrowski rozpuszcza ręce i po chwili sprowadza Pietrzaka do parteru. Reprezentant Czerwonego Smoka, jednakże szybko wstaje i w odwecie sprowadza Bobrowskiego w podobny sposób. Następnie stara się z żółwia obejść pozycję Bobrowskiego. Runda kończy się obroną „Bobera” w parterze.
Michał Pietrzak przez niejednogłośną decyzję sędziów (2x 29-28 Pietrzak, 29-28 Bobrowski) pokonuje Michała Bobrowskiego na FEN 58.
Jacek Czajczyński vs Mateusz Olech
Jacek Czajczyński skraca dystans, przechwytuje frontalne kopnięcie Olecha i zadaje kilka ciosów w półdystansie. Następnie Olech orbituje po oktagonie, a Czajczyński niczym cień cały czas za nim podąża. Młody Mateusz Olech stara się dystansować ciosami prostymi napierającego Czajczyńskiego. Jednakże „Godzilla” odpowiada sierpami w półdystansie i mocnym łokciem.
W rundzie drugiej Olech stara się z doskoku atakować kombinacjami rozbitego już Czajczyńskiego. Jednakże „Godzilla” twardo idzie w półdystans i pod siatką co jakiś czas zadać mocne sierpy. Pod koniec rundy Czajczyński zostaje nieprzepisowo trafiony palcem w oko. Sędzia daje mu 5-minut na odpoczynek, jednakże „Godzilla” chce szybko wznowić pojedynek. Po wznowieniu przed samym końcem Czajczyńskiemu udaje się złapać jeszcze Olecha mocnym ciosem.
Ostatnią rundę Olech rozpoczyna od aktywnego kującego prostego. Natomiast Jacek „Godzilla” Czajczyński niesiony dopingiem lokalnych kibiców wyprowadza efektowną obrotówkę na tułów. Później dochodzi do krótkiego zwarcia przy siatce, z którego panowie szybko wychodzą do pełnej stójki. Tam „Godzilla” wyprowadza mocne kolano. Na minutę przed końcem rundy Czajczyński zostaje nieprzepisowo trafiony kolanem poniżej pasa. Natomiast, nie wykorzystuje przerwy i rusza od razu do ataku po wznowieniu. Po chwili jednak tym razem to on wyprowadza nieprzepisowe kolano i mamy dłuższą chwilę przerwy. Po kolejnym wznowieniu w ostatnich sekundach walki „Godzilla” rusza do mocnego ataku, w którym trafia Olecha mocnym sierpem. Jednakże Mateuszowi udaje się przetrwać.
Mateusz Olech przez jednogłośną decyzję sędziów pokonuje Jacka Czajczyńskiego na FEN 58.
Krystian Szczęsny vs Oskar Herczyk
Oskar Herczyk od samego początku jest bardzo ruchliwy na nogach. Jednakże konsekwentniejszy w swoich atakach jest Krystian Szczęsny, który wyprowadza mocne frontalne kopnięcia, oraz poluje na high-kicka. W końcu mu się to udaje! Herczyk zostaje muśnięty mocnym kopnięciem w głowę i chwieje się na nogach… Momentalnie dopada do niego Szczęsny, który całymi kombinacjami brutalnie go obija. Sędzia po chwili wchodzi pomiędzy zawodników i przerywa to starcie.
Krystian Szczęsny pokonuje przez TKO w pierwszej rundzie Oskara Herczyka na FEN 58.
Gracjan Miś vs Michał Borowski
Gracjan Miś rozpoczyna starcie od aktywnego lewego prostego, a następnie wyprowadza mocny prawy. Michał Borowski natomiast odpowiada kombinacją. Miś później wyprowadza opadający, bity z góry overhand, pod którym nurkuje Borowski. Michał idzie po obalenie i przyciska do siatki Gracjana. Po chwili jednak Misiowi udaje się wyjść z tej niekomfortowej sytuacji. Odwraca on pozycję przy siatce i w tajskim klinczu zadaje kolana na głowę Borowskiego. Następnie Gracjan Miś wyprowadza piekielnie mocny podbródkowy, po którym Borowski pada na matę. Gracjan dopada do niego i wyprowadza kilka mocnych łokci. Borowski się broni, ale napływająca krew do gardła cały czas go dusi i odbiera mu oddech. W końcu zauważa to sędzia, który postanawia zastopować pojedynek i wezwać do Michała Borowskiego lekarza. Ten stwierdza, że prawdopodobnie doszło u zawodnika do złamania szczęki i przerywa ten pojedynek.
Gracjan Miś pokonuje w pierwszej rundzie przez interwencję lekarza Michała Borowskiego na FEN 58.
Wawrzyniec Bartnik vs Jacek Jędraszczyk
Jacek Jędraszczyk rozpoczyna walkę od ciosów na tułów. Następnie po chwili mamy akcje przy siatce. Po minucie walki Bartnik rusza z mocną akcją i trafia kilkoma celnymi ciosami Jędraszczyka. Jednakże po chwili widać jak Wawrzyniec Bartnik kuleje i zmaga się z wielkim bólem… W szamotaninie najprawdopodobniej doszło do kontuzji nogi i to kwestia czasu aż pojedynek zostanie przerwany… Jednakże tak się nie dzieje! Pomimo wszelkim przeciwnością Bartnikowi udaje się mocno trafić Jędraszczyka. Rzuca on wszystko na jedną szalę, dopada do Jacka i obija go przy siatce całą serią ciosów. Sędzia po chwili wchodzi pomiędzy Bartnika a osuwającego się na ziemię Jędraszczyka i przerywa ten pojedynek.
Wawrzyniec Bartnik pokonuje przez TKO w pierwszej rundzie Jacka Jędraszczyka na FEN 58.
Udostępnij w mediach
Opublikuj komentarz