Daniel Dubois: „Nie mogę się doczekać aż się zemszczę”

Mistrz świata wagi ciężkiej IBF Daniel Dubois w wywiadzie na oficjalnym kanale grupy Queensberry Promotions opowiedział o swoich planach na przyszłość.

Daniel Dubois zapowiada potężne „bomby” w ringu

Daniel Dubois w wywiadzie na kanale grupy Queensberry Promotions, głównie oscylował wokoło tematu Oleksandra Usyka. Brytyjski champion, przede wszystkim podtrzymał swoje stanowisko w sprawie uderzenie poniżej pasa z pierwszej walki i podkreślił, że w rewanżu już do takiej sytuacji nie dopuści.

Oglądałem to wystarczającą ilość razy, żeby wiedzieć, że to był cios w korpus. (…) Wiesz, wyciągnąłem z tego wnioski i następnym razem zrobię to dobrze. – podkreśla Daniel Dubois.

W wywiadzie również pojawił się wątek naszego kraju. Rozpoczął go dziennikarz, przeprowadzający wywiad, który podkreślił, że Daniel, będzie mógł w końcu walczyć w sprzyjającym mu środowisku.

Stadion Wembley, kolego. Znowu stadion Wembley. Tym razem właśnie tam możesz to zrobić. Nie jedziesz do Polski. Nie będzie 40 tys. Ukraińców, którzy będą chcieli, żebyś przegrał. Będziesz na Brytyjskim stadionie Wembley.

Tak. Uwielbiam to słyszeć. Zdecydowanie. – odpowiada mistrz wagi ciężkiej IBF.

Następnie rozmowa zeszła na temat Mosesa Itaumy. Redaktor prowadzący wywiad zapytał mistrza o potencjalny pojedynek z tym zawodnikiem, jednakże Dubois odpowiedział na nie wymijająco.

To drażliwy temat, ale jestem pewny że mój zespół i ja rozwiążemy ten problem. – mówi Dubois.

Wywiad zakończył się mocną deklaracją Daniela Dubois na lipcowy rewanżowy pojedynek z niepokonanym Oleksandrem Usykiem.

Zamierzam tam po prostu wejść i pokazać wam, co potrafię. Teraz jestem w najlepszej, szczytowej formie. Będę rzucał bomby. – oświadcza na koniec mistrz.

Udostępnij w mediach

Pomysłodawca, redaktor naczelny i wydawca portalu Gladiators. Śledzi sporty walki praktycznie od dziecka, a od niespełna trzech lat również opisuje je jako dziennikarz. Prywatnie lubi horrory, książki prof. Michio Kaku o fizyce kwantowej oraz włoską kuchnię. Zawodowo poza dziennikarstwem zajmuje się również organizacją eventów i marketingiem.

Opublikuj komentarz