Czy ktoś go pokona? Don Diego broni po raz kolejny pas GROMDY

Mateusz „Don Diego” Kubiszyn w stylu starych mistrzów walk na gołe pięści z XIX wieku pokonał Słomkę w ostatniej rundzie.

Runda 1: Mateusz Kubiszyn od samego początku ruchliwie skraca dystans i trafia z doskoku. Natomiast Słomka trzyma lewym prostym na dystans Kubiszyna. Później „Don Diego” co jakiś czas obija tułów Słomki ciosami prostymi i następnie wypuszcza dwa mocne sierpowe. Kubiszyn w tej rundzie nie daje się ani razu trafić. 

Runda 2: Kubiszyn na początku celnie trafia prostym, a potem skraca dystans. Słomka w odwecie natomiast chce złapać na kontrę Kubiszyna, jednakże mu się to nie udaje. Później Diego wspaniale popisuje się swoimi umiejętnościami defensywnymi, unikając ciosów na odchyleniu. Następnie Don Diego skraca dystans i trafia celnym ciosem Słomkę. Mamy pierwsze liczenie w tej walce. Jednakże udaje się Jakubowi Słomce wstać. Runde kończą dwa celne sierpowe na tułów ze strony Kubiszyna.

Runda 3: Don Diego coraz lepiej sobie poczyna w ringu, wydłuża kombinacje i pojedynczymi akcjami atakuje Słomkę. Następnie Don Diego czaruje Słomkę i wypala mocny bezpośredni cios na głowę. Na koniec rundy Kubiszyn wchodzi w wymianę, w której trafia kilkukrotnie Słomkę.

Runda 4: Jakub „Słomka” Słomka przy próbie skrócenia dystansu przez Diego wypala podbródkowy w kontrze. Jednakże Kubiszyn jest czujny i nie daje się złapać na tę akcję. Następnie obija on ciosami prostymi tułów Słomki i trafia kombinacją.

Runda 5: Don Diego bardzo spokojnie rozpoczyna ostatnią rundę. Kuje on cały czas ciosami prostymi i z doskoku atakuje sierpowymi. Słomka natomiast cały czas czeka na swoją akcję. Kubiszyn w końcu po dwóch minutach wypala mocny prawy i zmyka Słomkę w narożniku. Następnie Kubiszyn wyprowadza kolejną kombinację, zakończoną nieintencjonalnymi ciosem w tył głowy, za co zostaje upomniany przez sędziego. Tempo walki na tym etapie bardzo zmalało. Kubiszyn dopiero po 5 minutach zaczyn się rozkręcać i wyprowadza akcje lewy prawy sierpowy. Później kąsa prostym niczym wilk Słomkę i wymęcza go fizycznie. Po około 9 minutach Słomka ma już opuszczone ręce. Widzi to Kubiszyn i rusza momentalnie do ataku. Don Diego wyprowadza mocne kombinacje, po których Słomka się chwieje. Następnie po chwili dorzuca jeszcze mocny prawy, który posyła Słomkę na deski. Wycieńczony Jakub pomimo skrajnego zmęczenia wstaje i walczy dalej, ale ostatecznie w 11 minucie zostaje on poddany przez swój narożnik.

Mateusz „Don Diego” Kubiszyn pokonuje Jakub „Słomka” Słomkę przez poddanie narożnika w 5 rundzie.

Udostępnij w mediach

Pomysłodawca, redaktor naczelny i wydawca portalu Gladiators. Śledzi sporty walki praktycznie od dziecka, a od niespełna trzech lat również opisuje je jako dziennikarz. Prywatnie lubi horrory, książki prof. Michio Kaku o fizyce kwantowej oraz włoską kuchnię. Zawodowo poza dziennikarstwem zajmuje się również organizacją eventów i marketingiem.

Opublikuj komentarz