Dziś w wywiadzie dla Andrzeja Kostyry nasz znany pięściarz wagi ciężkiej Adam Kownacki zdementował plotki, jakoby miał zawalczyć z Arturem Szpilką w KSW.
Nie będzie Szpilka vs. Kownacki 2!
Cała dyskusja na temat możliwego rewanżu rozpoczęła się od wywiadu Artura Szpilki udzielonego dla Super Expresu na gali Strike King 3. Podczas trwania wywiadu dziennikarz „Koloseum” dopytywał naszego byłego pretendenta do mistrzostwa świata WBC o możliwe stoczenie dwóch pojedynków rewanżowych w formule MMA. Szpilka miałby w nich stoczyć walki m.in. z Łukaszem Różańskim i Adamem Kownackim. Artur Szpilka szybko poinformował, że byłby chętny na stoczenie pojedynków na KSW i gorąco zapraszał obydwu panów do formuły MMA.
Oczywiście, zapraszam panowie z pełnym szacunkiem, z pełną pokorą, bo od was dostałem „chłosty”, więc ciężko tutaj mówić, żeby było inaczej to będzie ciężki rewanż zarówno z jednym i drugim, ale oczywiście, chciałbym tego bardzo i uważam, że na dzień dzisiejszy nie mają lepszych ofert na stole. – zaznacza Artur Szpilka w wywiadzie.
Kilka dni później uznany dziennikarz sportowy Andrzej Kostyra w wywiadzie z Adamem Kownackim podpytał go o to, czy byłby zainteresowany takim rewanżem z Arturem Szpilką w MMA. Adam odpowiedział, że w obecnej chwili zajmuje się tylko i wyłącznie boksem i zastanawia się nad stoczeniem jeszcze jednej walki w swojej dyscyplinie. Dodatkowo Adam Kownacki dodał, że niewyklucza, że w przyszłości dołączy do swojego brata i będzie razem z nim promował gale zawodowego boksu.
Nie MMA w ogóle mnie nie interesuje. Jednak jestem bokserem, zawsze byłem bokserem i trzymam się swojej dyscypliny. – stwierdza Adam Kownacki. Jednakże po chwili dopytywania przez Andrzeja Kostyrę, Adam stwierdził, że być może rozważy swój występ, ale jest on i tak mało prawdopodobny. Zobaczymy, tak. Ciężko mi powiedzieć, no ale raczej, tylko boks. Szanuję zawodników KSW i UFC, ale jestem bokserem i trzymam się swej dyscypliny. – dodaje Kownacki.
Udostępnij w mediach
Opublikuj komentarz